Pierwszy promyk wiosny
Ale to nic na starość będę mieszkał gdzieś gdzie jest cały czas ciepło i słonecznie.
Taki piękny dzień to był że wyszedłem z psem na długi spacer. Ponad godzinę łaziliśmy sobie. Nawet się skusiłem i zeszliśmy z drogi w lasek i trawiaste chaszcze – na szczęście wszystko co utrudniałoby przejście o tej porze roku znajduje się jeszcze pod śniegiem. A śnieg w cieniu drzew dłużej się utrzymuje i tworzy takie fajne skorupy – jak delikatnie stąpałem to udawało mi się chodzić po śniegu nie zostawiając śladów ^^
Kolejne zwiastuny wiosny to ćwierkające ptaszki! Jak słyszę że za oknem coś ćwierka to już jest dobrze 🙂 a tak mi się dobrze dzisiaj spało, ciepło czyste błękitne niebo za oknem i promienie słońca na ścianach 😀 jak tu nie budzić się z uśmiechem ^^
//aż musiałem zmienić tapetę na pulpicie! na tą z obrazka wyżej.
fajny dzień ^^